Wielka Brytania będzie musiała zmierzyć się z ogromnym kryzysem. Londyn jest tego najlepszym przykładem. Kraj doświadcza właśnie największego załamania gospodarczego od 300 lat. Ludzie decydują się na opuszczenie Wysp.
W styczniu w Wielkiej Brytanii doszło do prawdziwego kryzysu. Z jednej strony gospodarkę osłabił lockdown: zamknięta gastronomia, brak zysków z turystyki, handel czy budownictwo – wszystkie te rzeczy wpłynęły na kondycję finansową państwa. Z drugiej strony wielu obcokrajowców zdecydowało się opuścić kraj. Ludzie, często również Polacy, nie widzą już tam dla siebie miejsca.
Czytaj także: Cejrowski nie wytrzymał: „Niemcy długo nie wytrzymali bez pakowania ludzi do obozów”
Exodus jest ogromny. Sam Londyn opuściło już około 700 000 tysięcy mieszkańców, czyli 8 procent populacji miasta. Należy podkreślić, że z powodu Brexitu decyzja o opuszczeniu Wielkiej Brytanii jest ostateczna dla wszystkich osób, które nie posiadają statusu osoby osiedlonej.
Czytaj także: Pfizer wszystkich okłamał? Izrael informuje, że skuteczność szczepionki jest znacznie niższa
Jak podaje Rzeczpospolita, z Wysp wracają także Polacy. Szacuje się, że co piąty Polak zdecydował się na opuszczenie kraju. Wielu ekspertów przekonuje, że to właśnie Wielka Brytania może najgorzej poradzić sobie z odzyskaniem poziomu rozwoju sprzed pandemii. Brak rąk do pracy tylko to spotęguje.
Źródło: Rzeczpospolita
