Sylwia Spurek ogłosiła w poniedziałek, że odchodzi z partii Roberta Biedronia. Europosłanka zamieściła wpis na portalu społecznościowym, w którym wyznała: „To nie jest Wiosna, do której wstępowałam”. Ku zaskoczeniu wszystkich wyjawiła, jakie są jej dalsze plany i czy wciąż będzie związana z polityką.
— Zrezygnowałam z członkostwa w Wiośnie, będę niezależną posłanką Socjalistów i Demokratów w Parlamencie Europejskim — napisała europarlamentarzystka.
Spurek podkreśliła, że partia, z którą łączyło ją tak wiele, nie jest już taka sama. Z tego powodu postanowiła zrezygnować ze współpracy na rzecz samodzielnych działań w imię tych samych wartości.
— To nie jest Wiosna, do której wstępowałam, ale będę pamiętała tę, do której wstąpiłam. Jest tam wiele osób, które cenię i liczę na współpracę z nimi. Będę niezależną posłanką S&D w PE. Wartości, program, cele są bez zmian. Dziękuję — wyjaśniła Sylwia Spurek w swoim wpisie na Twitterze.
To nie jest Wiosna, do której wstępowałam, ale będę pamiętała tę, do której wstąpiłam. Jest tam wiele osób, które cenię i liczę na współpracę z nimi. ▶️ Dziś zrezygnowałam z członkostwa w Wiośnie. Będę niezależną posłanką S&D w PE. Wartości, program, cele są bez zmian. Dziękuję!
— Sylwia Spurek (@SylwiaSpurek) October 28, 2019
źródło: wiadomosci.dziennik.pl