— Walczymy za was, k***a, mamy rewolucję! — oznajmiły w weekendowym dodatku do Gazety Wyborczej Marta Lempart i Klementyna Suchanow.
Klementyna Suchanow w wywiadzie dla Gazety Wyborczej wymieniła cele, które przyświecają prowadzonemu od dwóch tygodni „strajkowi kobiet”:
— Sprzeciw wobec autorytarnych rządów. To, co robimy w Polsce, pomoże dziewczynom w Brazylii. To, co dzieje się w USA, pomoże nam — przekonuje, a następnie dodaje, że nowo powstały ruch nie zamierza prowadzić jakiegokolwiek dialogu z rządem.
— Postrzegam to jako nowy patriotyzm. Młodzi protestują przeciwko władzy, która niszczy nasz kraj. Nie mają zamiaru biernie się temu przyglądać. Mówią: nie podoba się nam ta Polska i zrobimy sobie nową — powiedziała Marta Lempart.
— Mnie nie chodzi o patriotyzm — polemizuje Suchanow.
— Pamiętasz? Kiedy szukałyśmy hasła na protesty przeciwko orzeczeniu Trybunału, to uznałyśmy, że chcemy właśnie tyle: aby wyp*********. Język prywatnych rozmów przedarł się do publicznej debaty i okazało się, że ludziom to pasuje — dodaje następnie Lempart. — Ten styl Strajku jest właśnie taki – jedziemy po bandzie.
Przeczytaj również: Tak Budka pogratulował Bidenowi. Kompromitacja lidera PO: „Poprawiłem błąd”
źródło: Gazeta Wyborcza