Aleksandra Dulkiewicz zaliczyła kolejną wpadkę, która nie umknęła uwadze gdańszczan. Ci nie kryli zażenowania jej postawą. Podczas spotkania z piłkarzami Lechii Gdańsk, polityk postanowiła sobie lekko zażartować z jednego z piłkarzy.
Miało być śmiesznie, a wyszło tak, jak zwykle. Aleksandra Dulkiewicz nie spodziewała się zapewne takiego obrotu sytuacji.
— Dzień Dobry, Aleksandra Dulkiewicz — zaczęła prezydent miasta.
— Zlatan Alomerović — przedstawił się pochodzący z Serbii bramkarz Lechii.
— Bardzo mi miło — odparła Dulkiewicz.
— Pani jest nowy prezydent miasta? — zapytał Serb.
— Tak, jestem prezydentem miasta — mówiła rozbawiona Aleksandra Dulkiewicz.
— Gratuluję — odrzekł niepewnie piłkarz.
— A pan kim? Hahahaha — wybuchła śmiechem Aleksandra Dulkiewicz.
— Ja jestem bramkarzem — odrzekł zdziwiony Alomerović.
Sytuacja nie umknęła uwadze gdańszczan, którzy zawstydzeni nie mogli znieść sztuczności swojej prezydent.
Zobacz również: Krzysztof Jackowski powiedział, co dalej z PiS-em. Tak źle jeszcze nie było!
— Trzy dni temu postanowiłem się nauczyć montażu wideo (wstawiony przez Ciebie filmik z gołębiami był inspiracją), na czymś muszę ćwiczyć — czytamy w jednym z komentarzy.
— Prezydentka daje nieocenione możliwości rozwoju, jeden jej czat 1000 nowych możliwości i spostrzeżeń, interpretacji — pada kolejny komentarz.
— Wiesz, Adamowicz, jaki był, taki był, swoje za uszami miał, ale przynajmniej nie trzeba było się wstydzić po każdym jego wystąpieniu, choć z mało którym się zgadzałem. Teraz została nam tylko żenada — dodał inny internauta.
źródło: stefczyk.info