Polacy zmagają się z epidemią koronawirusa, a bardziej z ograniczeniami, które w związku z nią narzucono. Lasy, które zamknięto w wyniku łamania zasad bezpieczeństwa, stanowiły możliwość relaksu i odpoczynku dla wielu osób. Korwin-Mikke wyszedł z ciekawą inicjatywą.
Tymczasem nie jest już możliwe, by się do nich udać, chociażby na zwykły spacer. Taki zakaz nie spodobał się posłowi Konfederacji. Janusz Korwin-Mikke w odpowiedzi na obostrzenia zaprosił internautów do własnego lasu w Józefowie.
Janusz Korwin-Mikke udostępnił w mediach społecznościowych zdjęcie, na którym wraz ze swoim pupilem Odim zachęca do odwiedzenia jego prywatnego lasu.
— Ponieważ państwo swoje lasy zamyka, to ja zapraszam do prywatnego lasu w Józefowie (koło ulicy Ejsmonda) — napisał były europoseł.
— W Polsce wprowadzono zakaz wstępu do lasów, gdyż wiele osób łamało zasady bezpieczeństwa obowiązujące w czasie epidemii — ogłosiła rzeczniczka Lasów Państwowych Anna Malinowska.
Już wcześniej Lasy Państwowe apelowały, by Polacy zachowywali się rozsądnie, odwiedzając las. Apel dość szybko zamienił się w twardy rozkaz i miłośnicy natury musieli zrezygnować z dotychczasowych udogodnień. Wszystko przez ryzyko przyniesienia do lasu koronawirusa, od którego inni mogliby się zarazić.
Zakaz wstępu do lasu obowiązuje do 11 kwietnia, czyli do Wielkiej Soboty. Ograniczenie to dotknęło również myśliwych. W przypadku niedostosowania się do nowych przepisów straż leśna może wystawiać mandaty.
źródło: nczas.com
