propolski.pl: Do dalej z inflacją?

Co z inflacją w 2023 roku? Eksperci nie mają złudzeń

Ekonomiści PKO Banku Polskiego prognozują, że inflacja wyniesie 17,2 proc. na koniec 2022 r. i 9,5 proc. rok do roku na koniec kolejnego roku.

Specjaliści dodają, że „od II kw. 2023 inflacja bazowa będzie spadać, docelowo do ok. 6 proc. na koniec roku”.

– Zakładamy, że 2023 przyniesie stopniowy, ale stabilny trend dezinflacyjny, który rozpocznie się w marcu, a na koniec roku sprowadzi inflację nieznacznie poniżej 10 proc. Dezinflacja odzwierciedli wygasające efekty szoku z 2022 (relatywna stabilizacja cen żywności i energii/paliw w 2023 vs 2022) oraz hamowanie inflacji bazowej. Niższa inflacja bazowa będzie częściowo skutkiem zmian po stronie podażowej (słabnąca presja kosztowa), ale przede wszystkim po stronie popytowej – napisano w kwartalniku makroekonomicznym banku „Monetarny konflikt tragiczny”.

– Głównym czynnikiem determinującym ścieżkę inflacji w najbliższych 2-3 latach będą zmiany cen na rynku energetycznym (gł. energii elektrycznej) oraz tempo ich przenoszenia na odbiorców detalicznych. Szacujemy, że w 2023 przeciętny rachunek za prąd wzrośnie (netto) o 13 proc., zaledwie w 1/10 odzwierciedlając skalę wzrostu cen rynkowych. To, nawet w optymistycznym scenariuszu co do rozwoju kryzysu energetycznego, tworzy na kolejne lata istotny 'balast’ inflacyjny, który będzie przedłużał utrzymywanie się inflacji na podwyższonym poziomie – dodano w raporcie.

Zdaniem ekspertów PKO BP, inflacja CPI uplasuje się na poziomie 14,3 proc. w bieżącym roku oraz 14,4 proc. w 2023 roku.

ZOBACZ RÓWNIEŻ: Macron pod ostrzałem krytyki. „Oni udzielają mi moralnych lekcji”

źródło: ISBnews / Interia.biznes

About the Author

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

You may also like these