Argentyna wygrała mistrzostwa świata w Katarze po ponad 36-latach. Kylian Mbappe został królem strzelców z ośmioma bramkami na koncie, jednak to Leo Messi może cieszyć się największym zwycięstwem.
Mecz Argentyny z Francją zakończył się 3:3, natomiast w karnych Argentyna wygrała 4:2. Na trybunach szalał 40-tysięczny tłum kibiców, którzy nie posiadali się ze szczęścia.
Leo Messi wykazał się ogromnym spokojem przy wykonywaniu „jedenastki”. Bramkarz Hugo Lloris rzucił się w lewą, natomiast piłkarz trafił w odsłoniętą stronę bramki.
Drużyna Argentyny ani myślała się cofnąć. Zaimponowała celnymi i mocnymi atakami, a przede wszystkim obecnością legendarnego piłkarza, który stojąc tyłem do bramki, jednym podaniem załatwił sprawę. W polu karnym sytuację dograł Di Marii pozbawiając Llorisa szans na obronę. Tego się nie da opowiedzieć, to po prostu trzeba zobaczyć!
The greatest game of football to bid farewell to the greatest ever! Nail biting from start to finish, it couldn’t get better than this! Congratulations #Argentina 👏 #FIFAWorldCup pic.twitter.com/tKurUmDWvj
— Jasprit Bumrah (@Jaspritbumrah93) December 18, 2022
ARGENTINA ARE WORLD CHAMPIONS!! 🇦🇷#FIFAWorldCup | #Qatar2022
— FIFA World Cup (@FIFAWorldCup) December 18, 2022
źródło: TVP Sport / Twitter