Kobieta ze stanu Waszyngton (USA) padła ofiarą swojego męża, który pogrzebał ją żywcem w lesie. Najpierw pobił kobietę, a następnie związał i wywiózł poza dom. Poszkodowana zdołała się uratować dzięki zegarkowi (smartwatchowi), przez który wezwała policję.
Małżeństwo będące w trakcie rozstania pokłóciło się ze sobą. Jak zeznała kobieta, w pewnej chwili mąż zaczął ją atakować i skrępował jej ręce i nogi. Związana kobieta nie była w stanie się obronić.
Zanim doszło do najgorszego, zdołała jednak powiadomić służby o niepokojących wydarzeniach. Te zlokalizowały miejsce awantury.
Mąż chciał pogrzebać ją żywcem
Napastnik zawiózł swoją żonę do lasu, gdzie zakopał ją żywcem. Policji udało się odnaleźć kobietę. Wydostała się ona z płytkiego grobu, była cała posiniaczona i ubrudzona ziemią.
Mężczyzna został zatrzymany pod zarzutami napaści, porwania i usiłowania zabójstwa.
ZOBACZ RÓWNIEŻ: Płonie magazyn paliwa rosyjskiej armii. Pożar w okupowanym Szachtarsku [WIDEO]
źródło: Polsat News