– Te wszystkie rzeczy, o których mówiliśmy od lat, się sprawdzają i pokazały, że nasze środowisko miało rację – mówił w czasie Kongresu partii KORWiN Sławomir Mentzen.
Kongres partii KORWiN odbył się w sobotę 15 października. Wówczas wybrano nowego prezesa ugrupowania, który zastąpił ustępującego Janusza Korwin-Mikkego.
– Z perspektywy tych już ponad 30 lat III Rzeczypospolitej nieskromnie musimy powiedzieć, że nasze środowisko we wszystkich ważniejszych sprawach od początku miało rację. To oni się mylili, a my mieliśmy rację – mówił Sławomir Mentzen.
– Od samego początku tej ostatniej histerii ostrzegaliśmy przed tym, że próba walki z tym nieszczęsnym wirusem przyniesie więcej szkód niż pożytku, ostrzegaliśmy i protestowaliśmy przed zamykaniem gospodarki, przed zamykaniem firm, zamykaniem szkół, pubów, restauracji, hoteli, lasów, cmentarzy, przed zamykaniem czegokolwiek – dodał nowy prezes.
– Mówiliśmy, że to będzie tylko i wyłącznie szkodziło. Byliśmy przeciw tej histerii, byliśmy przeciw przymusom, przeciwko segregacji, przeciwko nakręcaniu tej zupełnie niepotrzebnej paniki. Od dawna mówiliśmy, że musimy mieć polską, silną, sprawną armię do obrony naszych granic, bo kto chce pokoju, musi szykować się do wojny. Nie chodziło nam o żadną jakąś armię ekspedycyjną, o jakąś armię europejską, o polską armię, która będzie broniła naszych granic – uświadamiał Mentzen mówiąc o inflacji i katastrofie demograficznej, która wpływa na cały system emerytalny.
ZOBACZ RÓWNIEŻ: Sondaż. Co dalej z inflacją? Polacy odpowiedzieli
