Z kryzysem energetycznym mierzy się nie tylko nasz kraj, ale także cała Europa. Ogrzewanie mieszkań tej zimy może być dla wielu Polaków bardzo problematyczne.
Minister Anna Moskwa sugerowała ostatnio, że odpowiednia temperatura dla naszego organizmu w pomieszczeniach zamkniętych wynosi 17 stopni Celsjusza. Posłanka KO Klaudia Jachira próbowała przekonać, że w Sejmie odbiega się od tej zasady.
Słowa minister klimatu wywołały wiele kontrowersji. Przekonywała ona, że odpowiednia temperatura w pomieszczeniach oscyluje wokół 17 stopni Celsjusza. Dodała, że sama ustawiła taką temperaturę w swoim domu. Oceniła, że Polacy powinni „zrobić sobie rachunek sumienia i przyjąć program oszczędzania”.
Klaudia Jachira, która udała się do Sejmu, pokazała, że w budynku kaloryfery są w pełni odkręcone, a temperatura wynosi 25 stopni Celsjusza.
ZOBACZ RÓWNIEŻ: „Znaczna część Ukraińców zniknie”. Miedwiediew nie przestaje straszyć
ZOBACZ RÓWNIEŻ: Iga Świątek nie wytrzymała po pytaniu dziennikarki. „Tego nie powiem, proszę pani”
źródło: Instagram / o2.pl