Po tym, jak media obiegła „najkrótsza konferencja na świecie” w wykonaniu Małgorzaty Kidawy-Błońskiej, jej sztab postanowił zaradzić kolejnej katastrofie. W końcu znalazł sposób na uniknięcie wizerunkowych wpadek kandydatki PO na prezydenta.
W Internecie pojawiło się krótkie nagranie, na którym widać „Sztab Obywatelski”, czyli Małgorzatę Kidawę-Błońską oraz współpracujących z nią polityków, takich jak: Bartosz Arłukowicz, Adam Szłapka oraz Michał Szczerba.
Nie dało się nie zauważyć, że posłowie nieco się denerwują i robią wszystko, by nie dopuścić do kolejnej kompromitacji.
Gdy Kidawa-Błońska wypowiedziała swoją kwestię, sztabowcy w napięciu i oczekiwaniu śledzili każde jej słowo. Gdy tylko skończyła, Arłukowicz i Szłapka błyskawicznie chcieli odebrać jej mikrofon. Strategia ta się jednak nie sprawdziła, bo wicemarszałek Sejmu chciała najwyraźniej mówić dalej.
Spotkania z publicznością, która zadaje kandydatce PO pytania, kończą się zazwyczaj katastrofą. Powstaje wiele memów i filmików z udziałem polityk, które rozśmieszają użytkowników mediów społecznościowych.
Chłopaki tak się boją o to, że Pani Marszałek „walnie coś”????, że zabierają jej mikrofon zanim skończy???????????????????? pic.twitter.com/yayITZcesV
— PikuśPOL ???????? ???? (@pikus_pol) February 22, 2020
źródło: nczas.com