Prezydent Rosji Władimir Putin wygłosił orędzie do narodu, w którym próbował przestraszyć kraje Zachodu. Polityk zapowiedział częściową mobilizację w kraju i obwieścił, że Rosja posiada „nowoczesną broń rażenia.
– Nie blefuję – straszył Putin w środowy poranek w państwowej telewizji rosyjskiej.
– Uważam za konieczne poparcie propozycji Ministerstwa Obrony i Sztabu Generalnego przeprowadzenia częściowej mobilizacji w Federacji Rosyjskiej. Aby chronić nasz kraj i ludzi, używamy wszystkich dostępnych nam środków – zaznaczył.
Putin straszy Zachód?
Rosyjski przywódca zapewnił, że częściowa mobilizacja ma służyć „ochronie Rosji, jej suwerenności, integralności terytorialnej i zapewnienie bezpieczeństwa narodu”.
– Poborowi w ramach częściowej mobilizacji w Federacji Rosyjskiej będą podlegać tylko obywatele rezerwy, przede wszystkim z doświadczeniem. Celem części zachodnich elit jest osłabienie naszego kraju. Mówią, że Rosja powinna podzielić się na kilka skonfliktowanych części. Uczynili z totalnej rusofobii swoją broń – mówił Putin.
ZOBACZ RÓWNIEŻ: Kreml niedługo ogłosi chorobę Władimira Putina? „Plan odsunięcia od władzy”
ZOBACZ RÓWNIEŻ: Znowu zasadzili się na Trumpa? Wraca sprawa oskarżenia o gwałt
źródło: tysol.pl / o2.pl