Siedzący za kierownicą audi nastolatek próbował uciec przed radiowozem. Po drodze łamał wszelkie przepisy drogowe. Na końcu został zatrzymany.
Mundurowi z Otwocka próbowali zatrzymać do kontroli kierującego osobowym audi. Przekroczył on prędkość o 39 km/h.
Kierowca zignorował apele policjantów i znacznie przyśpieszył. Złapanie go nie było jednak takie proste.
– Pościg za rozpędzonym audi na terenie trzech powiatów: otwockiego, garwolińskiego i ryckiego trwał blisko 30 minut i był niezwykle niebezpieczny i brawurowy, więc konieczne było zaangażowanie dodatkowych patroli – powiedziała mł. asp. Paulina Harabin z Komendy Powiatowej Policji w Otwocku.
16-latek jechał momentami z prędkością 240 km/h. Stanowił poważne zagrożenie dla innych uczestników ruchu drogowego.
Policjanci ustawili blokadę na drodze w miejscowości Wola Korycka. Sprawca zamieszania skutecznie ją jednak ominął i ruszył dalej. Kolejna blokada stanęła w miejscowości Zalesie. Ją trudno było zignorować. Kierowca tym razem wjechał w pole i uciekał dalej pieszo.
Funkcjonariusze okazali się szybsi i złapali nastolatka. Kierującym okazał się 16-letni mieszkaniec Lublina. Razem z nim w samochodzie była dwójka innych osób.
ZOBACZ RÓWNIEŻ: Putin ciężko chory? Pojawiły się nowe doniesienia
źródło: YouTube / Polsat News