W czasie jednego z wywiadów prezydent Zełenski otrzymał pytanie o Wołyń. Jakiej odpowiedzi udzielił?
Kwestia rzezi wołyńskiej jest wciąż trudnym tematem, którego Polska i Ukraina do tej pory nie „przepracowały”. 10 lat temu władze Ukrainy zarządziły o ekshumacji i pochówku ofiar. Kijów otrzymuje aktualnie ogromną pomoc od naszego kraju, jednak antypolskie prawodawstwo wciąż obowiązuje u naszych sąsiadów.
Zełenski zapytany o Wołyń
Ukraiński przywódca rozmawiał z portalem i.pl i otrzymał nieoczekiwanie pytanie o ludobójstwo dokonane przez Ukraińców na ludności polskiej.
Dziennikarz przypomniał, że oba kraje łączy „bardzo bolesna historia – na czele z Wołyniem”.
Jak ocenił, za rządów Zełenskiego „mamy do czynienia z wyraźnym postępem, jednak dla wielu Polaków to wciąż za mało”.
Zełenski zaznaczył, że zarówno Polska, jak i Ukraina są „wspólnie zainteresowane w rozwiązywaniu wszystkich wrażliwych kwestii związanych z tragicznymi epizodami naszej wspólnej historii”.
– Kiedy mówimy o trudnych kwestiach dziejowych, ważne jest, żeby wszystkie dyskusje i badania na ten temat prowadzone były właśnie przez fachowców i historyków – mówił polityk.
Zbrodnia na Wołyniu miała charakter ludobójstwa. Objęła obszar Wołynia, ale także województwa lwowskie, tarnopolskie i stanisławowskie, w tym Galicję Wschodnią oraz województwa graniczące z Wołyniem: Lubelszczyznę i Polesie. Polaków dotknął prawdziwy dramat, który trwał do 1945 roku. Masowa antypolska czystka etniczna została przeprowadzona przez Ukraińców z oddziałów OUN-UPA.
ZOBACZ RÓWNIEŻ: Sondaż. Polacy odpowiedzieli, jak im się żyło za Tuska
ZOBACZ RÓWNIEŻ: Gasiuk-Pihowicz w natarciu: „PiS odrzuca nowy Plan Marshalla. To zdrada narodowa!”
źródło: DoRzeczy