Ukraiński prezydent Wołodymyr Zełenski rozmawiał z francuskimi dziennikarzami. Nie ukrywał, że jest „w szoku”, z racji odmowy Izraela w kwestii udostępnienia Ukrainie systemów obrony powietrznej. O szczegółach informuje agencja Reuters.
Odmowa jest powszechnie rozumiana jako próba utrzymania przez Jerozolimę roboczych relacji z Moskwą. Wiadomo, że ukraiński przywódca prosił Izrael o wsparcie bronią już na samym początku wojny. Mówił wówczas o izraelskim systemie Żelazna Kopuła. Służy on do przechwytywania rakiet, które są wystrzeliwane przez bojowników palestyńskich.
Zełenski w szoku
– Nie wiem, co stało się z Izraelem. Szczerze – jestem w szoku, bo nie rozumiem, dlaczego nie mogli zapewnić nam obrony przeciwrakietowej. Rozumiem – są w trudnym położeniu, jeśli chodzi o sytuację z Syrią i Rosją – mówił ukraiński prezydent.
– Stwierdzam fakty. Moje rozmowy z izraelskimi władzami nie pomogły Ukrainie – dodał.
ZOBACZ RÓWNIEŻ: „Kuchenne rewolucje” notują znaczący spadek oglądalności. Program Gessler zniknie z anteny?
ZOBACZ RÓWNIEŻ: Dziesiątki zdesperowanych pacjentów w Legionowie. Co miesiąc koczują przed kliniką. Tak wygląda NFZ w Polsce [WIDEO]
źródło: Onet