Od początków wojny na Ukrainie do Polski trafiło mnóstwo uchodźców. Jak się okazuje większość z nich nie chce wykorzystać możliwości podróży do Szwecji. O szczegółach donoszą wolontariusze ze Skandynawii — Ukraińcy po prostu boją się wyjazdu do tego państwa.
Dziennik „Dagens Nyheter” przedstawił sytuację wolontariuszy, którzy przybyli na granicę polsko-ukraińską. W Zamościu wyszło na jaw, że mają problemy z zapełnieniem dwóch autokarów.
Ostatecznie do Szwecji zamiast 100 osób zabrano 72 osoby w wieku od 2 do 72 lat.
– Słyszeli, że w Szwecji jest korupcja i mafia – wyjaśnił jeden z kierowców Enzo Di Dato.
Doniesienia te potwierdziło wielu wolontariuszy mówiąc, że uchodźcy z Ukrainy odmawiają przyjazdu do Szwecji. Wierzą bowiem, że tym państwie odbiera się rodzicom dzieci.
Gazeta „Expressen” wspomniała o sytuacji, kiedy jeden z uciekinierów przebywający już w autokarze jadącym do Szwecji zażądał, by go wypuszczono. Stało się tak w chwili, gdy usłyszał, że jedzie właśnie do tego państwa. Początkowo bowiem sądził, że autokar zawiezie go do Niemiec.
– Wiele osób w krajach Europy Wschodniej słyszało, że Malmö to bardzo niebezpieczne miasto, a Szwecja to kraj mafijny, gdzie codziennie zabija się ludzi i strach wyjść na ulicę – relacjonował jeden z wolontariuszy.
Zobacz również: Prezydent Zełenski celem kolejnego zamachu. Zatrzymano 25-osobową grupę wojskową
Zobacz również: Wnuk Wałęsy skazany na 4 lata więzienia. „Sąd nie miał wątpliwości”
źródło: polsatnews.pl