Greta Thunberg dała sie poznać całemu światu, jako odważna aktywistka, która walczy o ekologię. Nie jest również tajemnicą, że nie przepada za prezydentem USA Donaldem Trumpem.
Niegdyś media obiegło nagranie, w którym mina nastolatki mówiła sama za siebie. Okazuje się, że szwedzka aktywistka czekała wiele miesięcy, by móc dopiec politykowi i odpowiedzieć na jego zgryźliwy komentarz.
— To absurdalne — zaczęła Greta Thunberg.
5 listopada Donald Trump wystąpił podczas briefingu organizowanego w Białym Domu i skomentował temat wyborów. Urzędujący polityk jest przekonany, że są osoby, które jego zdaniem chcą „ukraść wybory”.
— Jeśli zliczyć legalnie oddane głosy, z łatwością wygrywam. Jeśli policzyć nielegalne głosy, to mogą próbować ukraść nam wybory — powiedział polityk. To właśnie do tych słów odniosła się Thunberg na Twitterze.
— To absurdalne. Donald musi popracować nad swoim problemem z opanowywaniem gniewu, a potem iść z przyjacielem na dobry, staromodny film! Wyluzuj Donald, wyluzuj! — napisała z satysfakcją 17-latka.
Zobacz również: Przedsiębiorcy nie zostaną bez pomocy. Gowin zdradza szczegóły wsparcia dla firm
Wpis nastolatki może być pewnego rodzaju zemstą. Prawie rok temu Trump zwrócił się do Trunberg w podobnych słowach, gdy wygrała plebiscyt na Człowieka Roku magazynu „Time”.
Prezydent USA polecił wtedy aktywistce, by przyjrzała się w jaki sposób „zarządza gniewem” i lepiej wybrała się na „staromodny film z przyjacielem”.
— Wyluzuj Greta, wyluzuj — podsumował niegdyś Trump.
źródło: wprost.pl