Niewielu ekspertów wierzyło w to, że Polska ma jakąkolwiek szansę w meczu z Francją. Niestety czarny scenariusz spełnił się. Przegraliśmy z wciąż aktualnymi mistrzami świata. Biało-Czerwoni wracają jednak do domu z podniesionymi czołami.
Polacy piłkarze próbowali odebrać piłkę rywalowi, jednak nie było to takie proste. Francuzi od pierwszych minut budowali twardą przewagę w posiadaniu piłki.
Od ósmej minuty zaczęło gęstnieć pod naszą bramkę. Mbappe, Dembele i Griezmann przeprowadzali ostre ataki. W 21. minucie Robert Lewandowski oddał mocny strzał w bramkę przeciwnika i chybił minimalnie.
Polskiej reprezentacji zabrakło dokładności. Po strzale Lewandowskiego nasi zaczęli grać nieco odważniej w ofensywie, jednak to nie wystarczyło.
Różnica klas na boisku była bardzo wyraźna. Niestety to przeważyło o wszystkim. Polska przegrała 1:3 z Francją i musi pożegnać się z dalszymi marzeniami. Jedyne trafienie dla Polski z rzutu karnego pod koniec meczu zdobył Robert Lewandowski.
ZOBACZ RÓWNIEŻ: USA: 10-latek zastrzelił matkę, bo nie chciała mu kupić okularów VR
źródło: tysol.pl