Władimir Putin planował spotkanie w Tadżykistanie z sojusznikami Rosji z Organizacji Układu o Bezpieczeństwie Zbiorowym oraz Szanghajskiej Organizacji Współpracy w związku z nagłym pogorszeniem się stanu bezpieczeństwa w Afganistanie.
— W związku z dobrowolną samoizolacją Władimir Putin nie pojawi się w Tadżykistanie na szczycie w sprawie bezpieczeństwa regionalnego — poinformował Kreml.
Prezydent Rosji przyjął do tej pory dwie dawki szczepionki na koronawirusa o nazwie Sputnik V produkcji rosyjskiej.
Zobacz również: Donalda Tuska krew zalewa – słowa polityka PO
Kreml udostępnił informację, że Władimir Putin wykonał połączenie do prezydenta Tadżykistanu Emomaliego Rahmona, aby wyjaśnić, że nie może przyjechać do regionu w związku z kwarantanną, której musi się poddać.
— Putin może jeszcze długo żyć w warunkach samoizolacji. Nie zrezygnuje też z wideokonferencji, by móc kontaktować się z innymi — sądzi jeden z anonimowych urzędników z Kremla.
Oznacza to, że prezydent Rosji może wziąć czynny udział w rozmowach w Tadżykistanie za pomocą chatu wideo.
— Putin poinformował, że w związku z zakażeniami koronawirusem w jego otoczeniu, musi poddać się przez określony czas samoizolacji — głosi komunikat Kremla.
Zobacz również: Wildstein masakruje Stuhra. Mocne słowa prawdy o polskim aktorze i jemu podobnych
Większość codziennych biurokratycznych obowiązków spadła na premiera Michaiła Miszustina, jednak wydaje się, że eksperci niezbyt wysoko oceniają jego sprawczość na Kremlu.
Jak podkreślają politolodzy rosyjscy, „ekskluzywnym dostępem do szefa państwa” dysponuje jedynie jego dawny przyjaciel, szef koncernu Rosnieft, Igor Sieczin. Nie przejawia on jednak zbyt wysokich ambicji politycznych, natomiast „posiadając unikalne zasoby bezpośredniej komunikacji z Putinem wykorzystuje je do przyspieszenia przyjęcia (biznesowych) decyzji potrzebnych jemu i jego sojusznikom”.
Źródło: Rzeczpospolita.pl
