Sekretarz stanu USA Antony Blinken rozmawiał z prezydentem Litwy Gitanasem Nausedą. Prezydent Litwy jest zdania, że Władimir Putin nie zatrzyma się na Ukrainie i będzie usiłował wpływać na inne kraje. Dodał, że jeżeli Zachód chce go powstrzymać, to musi działać już teraz.
– Jeśli chcemy uniknąć III wojny światowej, musimy zrobić to teraz. Rosja jest długotrwałym zagrożeniem dla sojuszników NATO i bezpieczeństwa całej Europy. Zagrożenie to pozostanie, niezależnie od zakończenia inwazji militarnej Rosji na Ukrainę. Musimy poważnie przygotować się do obrony – wyjaśnił litewski prezydent.
W czasie spotkania omówiono reakcję Sojuszu na rosyjski atak na Ukrainę. Poruszono także konieczność wzmocnienia potencjału obronnego na tym obszarze. Prezydent Nauseda poinformował Blinkena, że Litwa jest otwarta na pomoc i może przyjąć amerykańskich żołnierzy na stałe.
Szef amerykańskiej dyplomacji przebywa od kilku dni w Europie. W sobotę rozmawiał z premierem Morawieckim, a także odwiedził Rzeszów i przejście graniczne w Korczowej.
Sekretarz stanu USA Antony Blinken, który był gościem w telewizji CBS, odniósł się do aktualnej sytuacji na Ukrainie.
W pewnej chwili usłyszał pytanie o popularne myśliwce, które Polska miałaby przekazać naszym poszkodowanym sąsiadom.
– Stany Zjednoczone dały „zielone światło” państwom NATO, jeśli zdecydują się dostarczyć Ukrainie myśliwce, dzień po tym, jak prezydent Zełenski zwrócił się do członków Kongresu z apelem dot. przekazania samolotów podczas sobotniej rozmowy przez Zoom – stwierdził Blinken.
źródło: TVP.Info, rp.pl