Rosyjskie sieci sklepów spożywczych nie mają się najlepiej. W efekcie wielu poważnych sankcji gospodarczych, jakie pociągnął za sobą atak Rosji na Ukrainę, w sklepach powoli ogranicza się dostęp do podstawowych produktów.
Wcześniej mówiło się jedynie o ograniczeniach w dostępie do mąki, cukru oraz soli, teraz są to kosmetyki, płyny do mycia naczyń, czy proszki do prania.
O szczegółach poinformował portal Nexta, który opublikował na Telegramie zdjęcie kartki z jednego z marketów w Moskwie. Jak się okazuje, klienci mogą nabyć tylko 2 butelki płynu do mycia naczyń. Jest to istotne, aby towarów nie zabrakło dla innych.
Zdjęciem podzielił się jeden z mieszkańców Moskwy. Przedstawiciele sieci „Lenta” wyjaśnili na swojej stronie internetowej, że ograniczenia związane są z jednorazowymi zakupami, także tymi online.
Od tej chwili w ograniczonych ilościach będzie można kupić: cukier, mąkę, kawę, herbatę, rozmaite przyprawy, sosy, olej, czy konserwy. Ograniczenia dotkną także proszki do prania, papier toaletowy, kosmetyki i chemię.
— Ten wymuszony środek ma zmniejszyć ryzyko pustych półek w sklepach z powodu tego, że ktoś kupi za dużo, a później będzie odsprzedawał to po zawyżonych cenach — napisano w komunikacie spółki.
Zobacz również: Rosyjscy żołnierze utknęli w windzie. Tam czekała na nich niespodzianka
Zobacz również: Amerykanie pomogą Ukrainie. 3 tys. żołnierzy szykuje się na wojnę
Сеть российских магазинов «Лента» вслед за «Ашаном», «Пятерочкой» и «Перекрестком» ввела ограничения товаров за одну покупку. pic.twitter.com/F7GiJOOeJj
— qwest (@qwest__) March 6, 2022
źródło: Twitter.com