Poseł PO Grzegorz Rusiecki w mocnych słowach podsumował wypowiedź prezesa PiS Jarosława Kaczyńskiego. Polityk spotkał się z mieszkańcami Siedlec i wiele mówił na temat zbliżających się wyborów parlamentarnych i samorządowych. Nie jest wykluczone, że zostaną one przełożone.
Kaczyński nie szczędził ataków pod adresem Platformy Obywatelskiej. Podsumował, że „dzisiaj mamy w Polsce rzeczywiście niebywałą wręcz ofensywę kłamstwa”.
– Ludzie mogą oczywiście zmieniać poglądy. Ale są takie wydarzenia, którym zaprzeczyć się nie da, a dzisiaj mamy próbę tego, co premier Morawiecki nazwał próbą przefarbowania. Nasi polityczni przeciwnicy, ci, którzy w pas kłaniali się Rosji, którzy popierali całkowicie politykę Niemiec, politykę zgubną nie tylko dla Polski i dla Ukrainy, przede wszystkim zgubną dla całej Europy, otóż oni dzisiaj próbują udawać, że wszystko było inaczej, że czarne było białe. Że oni są dobrymi polskimi patriotami – kontynuował Kaczyński.
Na odpowiedź z PO nie trzeba było długo czekać
Grzegorz Rusiecki z PO nie krył swojego oburzenia. Na antenie Polsat News podkreślił, że Kaczyński mówi zupełnie, jak agent rosyjski dążąc do większej eskalacji konfliktu.
– Ja nie mówię, że pan prezes Kaczyński jest takim agentem. Mówię tylko, że gdybyśmy mieli do czynienia z jakimś rosyjskim agentem, to wyobrażamy sobie, że mówiłby takim właśnie językiem – wyjaśniał Rusiecki.
ZOBACZ RÓWNIEŻ: Kaczyński. „Nie wszystko wychodzi, czasem są spory”. Odniósł się do inflacji i zarzutów o prorosyjskość PiS
ZOBACZ RÓWNIEŻ: „USA balansują na krawędzi”. Ławrow ponownie atakuje Zachód
źródło: DoRzeczy / Polsat News