Praktycznie od samego początku rosyjskiej inwazji na Ukrainę jest jasne, że nie wszystko idzie zgodnie z planem Władimira Putina. Kremlowi nie udało się zrealizować najważniejszych zamierzeń, pomimo że wojna trwa już ponad pół roku.
Wojskom rosyjskim nie udało się zdobyć, chociażby Kijowa. W oczy rzuca się przede wszystkim brak profesjonalizmu, jeśli chodzi o postępowanie rosyjskich żołnierzy, którym zdecydowanie brakuje motywacji i dobrej organizacji. Słyszeliśmy już o wielu sytuacjach, kiedy wojskowi popełniali rażące błędy i strzelali sobie przysłowiowo w kolano.
Główny Zarząd Wywiadu Ministerstwa Obrony Ukrainy przechwycił kolejną rozmowę rosyjskiego żołnierza, który rozmawiał ze swoją rodziną. Opisał on kuriozalny wypadek, jakiego dopuścili się żołnierze walczący w obwodzie donieckim.
Kolejna wpadka Rosjan?
Z nagranych słów wynika, że Rosjanie wysadzili się na własnej minie. W wyniku eksplozji zginęła część żołnierzy, a pozostali zostali ranni.
– Kiedy próbowaliśmy opuścić linię walk, wysadziliśmy się. Było dużo 200-tych (nieżyjących żołnierzy – przyp. red.), dużo 300-tych (rannych żołnierzy). Znów na własnej minie. Wyciągaliśmy resztki człowieka z auta – powiedział Rosjanin. Dodał, że sam trafił do szpitala, a następnie do aresztu.
ZOBACZ RÓWNIEŻ: Władimir Putin zwiększa liczebność armii. Podpisał specjalny dekret
ZOBACZ RÓWNIEŻ: Rosyjski dziennikarz Władimir Sołowjow ponownie szokuje. Wyjawił, co przekazałby Ukraińcom [WIDEO]
#ГУРперехоплення
— Defence intelligence of Ukraine (@DI_Ukraine) August 25, 2022
‼️”НА СВОИХ ЖЕ МИНАХ НА*УЙ. ТАМ ВЫКОВЫРИВАЛИ НА*УЙ ПО СТЕНКАМ В МАШИНЕ ОСТАТКИ…”
Військовослужбовець рф телефонує своїй дружині, розповідає, що він вже був у тюрмі, й про прикрий випадок, коли військовослужбовці рф підірвались на своїх же мінах. pic.twitter.com/QqBNo69dB3
źródło: o2.pl, Twitter