Reprezentant polskiej kadry Kamil Glik postanowił wesprzeć poszkodowane dzieci z Ukrainy poprzez piękny gest.
Coraz więcej popularnych osób, aktorów, gwiazd i celebrytów decyduje się wspomóc uchodźców poprzez gesty finansowe i materialne. Do grona darczyńców dołączył Kamil Glik – piłkarz należący do polskiej reprezentacji.
Polski zawodnik udostępnił na pół roku trzy własne mieszkania w Krakowie, by uchodźcy uciekający przed wojną mogli się w nich zatrzymać.
– Takim piłkarzom nie da się nie kibicować – napisał pełen podziwu dziennikarz Krzysztof Stanowski.
– Historia jest prosta, kupiłem karetkę i mam człowieka, który chce jeździć. Jest ona odpowiednio wyposażona w środku, specjalnie dla ciężko chorych dzieci – zacytowano słowa piłkarza, który rozmawiał z portalem „Łączy nas piłka”.
Wiadomo, że karetka zostanie zwrócona do odpowiedniej jednostki, gdy tylko skończy się wojna.
Zobacz również: Co dalej z maseczkami? Minister zdrowia rozwiał wątpliwości
Przepiękny gest @kamilglik25! ❤️🇵🇱🇺🇦 pic.twitter.com/773ekhmBAX
— Łączy nas piłka (@LaczyNasPilka) March 14, 2022
🔥🔥🔥
— Krzysztof Stanowski (@K_Stanowski) March 14, 2022
Kamil Glik kupił karetkę, która teraz będzie kursować na Ukrainę i z powrotem po ciężko chore dzieci (ma specjalne wyposażenie do tego). Po wojnie, oby szybko, przekaże ją do odpowiedniej jednostki. pic.twitter.com/lOgAacL12a
źródło: Twitter.com, wprost.pl, sportowefakty