Z rana media obiegła przykra wiadomość. Nie żyje Filip, książę Edynburga oraz mąż królowej Elżbiety II. Był najdłużej żyjącym małżonkiem władcy w całej historii imperium brytyjskiego.
Smutne wieści przekazano za pośrednictwem Twittera: Z ogromnym smutkiem Jej Królewska Wysokość ogłosiła śmierć jej ukochanego męża, Jego Królewskiej Wysokości Filipa, księcia Edynburga. Jego Królewska Wysokość odszedł spokojnie dziś rano w zamku w Windsorze — czytamy.
Książę Filip jeszcze w tym roku obchodziłby setną rocznicę swoich urodzin. Przyczyny jego śmierci nie są jeszcze znane. W połowie lutego media informowały, że książę Filip musi być hospitalizowany, po tym, jak źle się poczuł.
Pałac Buckingham przekazał, że książę wracał do równowagi w szpitalu King Edward VII’s Hospital Sister Agnes w Londynie.
Jakiś czas temu mąż Elżbiety II udał się na zasłużoną emeryturę i nie mogliśmy go już oglądać publicznie.
Kim był książę Filip?
Urodził się 10 czerwca 1921 roku na greckiej wyspie Korfu. Pochodził z duńskiego rodu królewskiego Schleswig-Holstein-Sonderburg-Glücksburg. Pobierał nauki we Francji, Wielkiej Brytanii i w Niemczech. W wieku 18 lat wstąpił do Royal Navy, a podczas II wojny światowej walczył we flotach na Morzu Śródziemnym i Pacyfiku.
Zobacz również: Polacy nie mają zamiaru się szczepić. Morawiecki zmartwiony: „To bardzo niedobrze”
W 1939 roku poznał 13-letnią księżniczkę Elżbietę, z którą zaczął pisać listy. Przed ślubem z księżniczką wyrzekł się wszystkich tytułów grecko-duńskich i przyjął nowe nazwisko Mountbatten. Przeszedł także z prawosławia na anglikanizm.
20 listopada 1947 roku miał miejsce ślub z Elżbietą, a Filip został księciem Edynburga, hrabią Marioneth oraz baronem Greenwich. Królowa Elżbieta II objęła władzę po śmierci jej ojca 7 lutego 1952 roku. Książę pomagał jej na każdym kroku i uczestniczył w ważnych balach, ceremoniach oraz przyjęciach. Chociaż Filip przez całe życie pozostawał w cieniu królowej, spełniał w rodzinie królewskiej bardzo ważną rolę. Elżbieta II mogła na nim polegać w najtrudniejszych momentach. Miało to oczywiście swoją cenę. Książę musiał wielokrotnie zrzekać się swoich osobistych ambicji i ustępować małżonce. Nie zdarzyło mu się jednak protestować publicznie, by nie osłabiać autorytetu brytyjskiej królowej.
Filip nie miał łatwego dzieciństwa. Często się przeprowadzał i uczęszczał do szkół z internatem. Otrzymał co prawda porządną edukację, jednak w jego życiu zabrakło ciepła rodzicielskiej opieki. Matka księcia cierpiała na schizofrenię, a kontakty z ojcem pozostawiały wiele do życzenia. Jego siostra zginęła w wypadku lotniczym, a pozostałe cztery wyszły za mąż na niemieckich arystokratów. Gospodarze Pałacu Buckingham stali się więc szybko jego drugą rodziną.
It is with deep sorrow that Her Majesty The Queen has announced the death of her beloved husband, His Royal Highness The Prince Philip, Duke of Edinburgh.
— The Royal Family (@RoyalFamily) April 9, 2021
His Royal Highness passed away peacefully this morning at Windsor Castle. pic.twitter.com/XOIDQqlFPn
źródło: rmf24.pl, businessinsider.com