Szef MSZ Rosji Siergiej Ławrow nie ustaje w atakowaniu Zachodu, oceniając, że ten „ignoruje obiektywne procesy historyczne”.
– Niestety zachodni partnerzy Rosji oddali stery Stanom Zjednoczonym. Zachód stara się lekceważyć obiektywne procesy historyczne, co może spowolnić proces kształtowania się wielobiegunowego świata, ale nie powstrzyma tego – powiedział szef MSZ Rosji.
Siergiej Ławrow wyjaśnił, że budowana polityka powinna być przede wszystkim adekwatna do tego, co się dzieje na świecie. Rosyjski dyplomata nie przebierał w słowach.
– W prostych słowach, tak należy działać na arenie międzynarodowej – to jest tworzyć politykę proaktywną, tak aby nie była ona sprzeczna z obiektywnie tendencjami, w tym z koncepcją świata wielobiegunowego – wyjaśniał polityk.
Mocne słowa szefa MSZ Rosji
W poniedziałek Kreml zaapelował do wszystkich krajów o podpisanie oraz ratyfikację traktatu o zakazie prób jądrowych. Tymczasem USA nie podpisały takiego dokumentu. Rosja wezwała inne państwa, które jeszcze tego nie dokonały, by wywiązały, jak najszybciej wywiązały się z obowiązku. O szczegółach donosi rosyjskie MSZ.
Moskwa jest zdania, że CTBT zawsze stanowiło główny instrument powstrzymujący próby jądrowe. Dokument ten nigdy nie wszedł w życie, pomimo że uchwalono go już w 1996 r.
„Fakt, że Stany Zjednoczone, jedno z największych światowych mocarstw jądrowych, znajdują się wśród krajów, które wciąż odmawiają ratyfikacji tego ważnego dokumentu, pozostaje powodem do głębokiego zaniepokojenia” – przekazano w oświadczeniu.
ZOBACZ RÓWNIEŻ: „Polityka PiS budzi głęboki sprzeciw młodych”. Nowacka na Campus Polska
ZOBACZ RÓWNIEŻ: Sondaż. Zjednoczona Prawica na czele, ale z mniejszą przewagą. Konfederacja poza Sejmem
źródło: DoRzeczy / TASS