Polacy przegrali w meczu z dużo lepszą Argentyną 0:2. Ból porażki byłby jeszcze większy, gdyby w 39. minucie meczu Wojciech Szczęsny nie obronił rzutu karnego, który wykonywał Lionel Messi – jeden z najlepszych piłkarzy na świecie. Pomimo jakości tego spotkania Biało-Czerwonym udało się wyjść z grupy C z drugiego miejsca.
Po meczu komentarz zostawił kapitan reprezentacji Argentyny Leo Messi. Piłkarz nie ukrywał, że był zły z powodu niewykorzystania rzutu karnego.
– Byłem zły, że nie wykorzystałem rzutu karnego, ale po moim błędzie zespół wyszedł silniejszy. Wiedzieliśmy, że gdy padnie pierwszy gol, mecz się zmieni – powiedział Leo Messi.
– Poprzedni mecz dał nam dużo spokoju i wyszliśmy na boisko ze świadomością, że musimy wygrać. Mecz z Australią będzie bardzo trudny. Każdy jest w stanie pokonać każdego, wszystko jest bardzo wyrównane. Musimy jak najlepiej przygotować się do meczu, jak zawsze – dodał argentyński napastnik.
Sportowiec podkreślił, że dla reprezentacji Argentyny ważne teraz jest, by zachować spokój przed każdym kolejnym meczem.
– Teraz rozpoczynają się kolejne mistrzostwa świata i miejmy nadzieję, że utrzymamy to, co zrobiliśmy dzisiaj – podsumował kapitan Argentyńczyków.
ZOBACZ RÓWNIEŻ: Szczęsny obronił karnego. Zdradził, co działo się chwilę wcześniej
źródło: przegladsportowy.onet