Minister spraw zagranicznych Rosji Siergiej Ławrow wypowiedział niepokojące słowa.
– Ryzyko wybuchu konfliktu nuklearnego obecnie jest realne i nie można go lekceważyć – oznajmił Siergiej Ławrow.
– Obecnie ryzyko jest znaczne. Nie chciałbym sztucznie go wyolbrzymiać, choć wielu by tego chciało, ale niebezpieczeństwo jest poważne, realne i nie wolno nam go lekceważyć — dodał rosyjski polityk.
Jak przypomina portal Ukraińska Prawda, w piątek podsekretarz stanu USA Victoria Nuland przekazała, że USA nie wykluczają użycia broni jądrowej przez Rosję. Ostrzegają dlatego prezydenta Rosji, że krok ten będzie miał dla niego, a przede wszystkim dla Rosji bardzo nieprzyjemne konsekwencje.
W wywiadzie dla rosyjskiej państwowej telewizji Ławrow dodał, że wojna rosyjsko-ukraińska docelowo zakończy się podpisaniem porozumienia.
– Jak w każdej sytuacji użycia sił zbrojnych, oczywiście wszystko skończy się porozumieniem, ale jego parametry zostaną określone przez kolejne etapy działań wojennych. To rzeczywistość uwarunkuje to porozumienie – wyjaśnił minister spraw zagranicznych Rosji.
ZOBACZ RÓWNIEŻ: Korwin-Mikke: Hitler nawet podczas wojny mniej wyzyskiwał Polaków niż Kaczyński i Tusk
ZOBACZ RÓWNIEŻ: Rosyjski żołnierz w panice: „To rzeźnia! Zabijają naszych stadami!”
źródło: onet.pl
Gdybym miał taką możliwość, z przyjemnością strzelilbym mu w ten paskudny łeb.