W meczu kwalifikacji do Ligi Mistrzów pomiędzy Fenerbache Stambuł a Dynamem Kijów doszło do niespodziewanej sytuacji.
Po tym, jak ukraiński zespół strzelił bramkę, kibice z Turcji zaczęli głośno krzyczeć: „Putin! Putin!”.
Sytuacja miała miejsce w 57. minucie meczu. Chwilę wcześniej Ukraińcy zdobyli pierwsze trafienie dla swojej drużyny. Już po fakcie w mediach społecznościowych nie zabrakło głosów tureckich internautów, którzy przepraszali Ukraińców za zaistniałą sytuację.
– Tego nie braliśmy pod uwagę. To było godne ubolewania. Nie sądziłem, że spotka nas coś takiego – powiedział trener Dynama Kijów Mircea Lucescu.
Trener po meczu nie zjawił się już na konferencji prasowej, co zapewne było wynikiem protestu.
Ukraińscy piłkarze okazali się ostatecznie lepsi i już po dogrywce 2:1 i wobec remisu w pierwszym meczu 0:0 dostali awans do trzeciej rundy kwalifikacji.
ZOBACZ RÓWNIEŻ: Brawurowa akcja policjantów z grupy „Orzeł”. Zatrzymano dwóch Gruzinów [WIDEO]
ZOBACZ RÓWNIEŻ: Artur Dziambor o PiS: „Widzimy ten gigantyczny dodruk pieniądza. Jesteście nieodpowiedzialni, niekompetentni [WIDEO]
Dinamo Kiev'in golü sonrası Fenerbahçe taraftarından "Vladimir Putin" tezahüratıhttps://t.co/ZFhnezHXF4 pic.twitter.com/s9RutZmw66
— T24 (@t24comtr) July 27, 2022
źródło: Twitter, polsatnews