Nowy projekt polskiej ustawy o koncesjach na nadanie to zdaniem wiceszefowej KE Viery Jourovej kolejny niepokojący sygnał dla wolności i pluralizmu mediów w kraju.
— Uważnie śledzimy sytuację związaną z TVN24, której koncesja nie została jeszcze odnowiona — napisała Jourova w mediach społecznościowych.
Jeszcze w minionym tygodniu Komisja Europejska obiecywała, że pochyli się nad nowym projektem legislacyjnym dotyczącym koncesji na nadawanie programów w Polsce.
— Jesteśmy świadomi nowego wniosku legislacyjnego zmieniającego zasady dotyczące koncesji na nadawanie. Musimy bardziej szczegółowo przyjrzeć się projektowi i będziemy monitorować, czy zmierza on do przyjęcia. Oczekujemy, że państwa członkowskie zapewnią, że ich polityka nie wpłynie na zobowiązanie do zapewnienia wolnego, niezależnego i zróżnicowanego ekosystemu medialnego. W tym kontekście uważnie obserwujemy również sytuację związaną z kanałem TVN24, którego koncesja nie została jeszcze odnowiona — w takich słowach skomentował w ubiegłym tygodniu sprawę rzecznik KE Christian Wigand.
Zobacz również: Najnowszy sondaż CBOS. PiS zyskuje wyraźną przewagę nad resztą partii
W środę posłowie Prawa i Sprawiedliwości debatowali nad projektem zmiany ustawy o radiofonii i telewizji. W projekcie zwrócono uwagę na to, że “koncesja na rozpowszechnianie programów radiowych i telewizyjnych może być udzielona osobie zagranicznej, której siedziba lub stałe miejsce zamieszkania znajduje się w państwie członkowskim Europejskiego Obszaru Gospodarczego, pod warunkiem, że taka osoba zagraniczna nie jest zależna od osoby zagranicznej, której siedziba lub stałe miejsce zamieszkania znajduje się w państwie niebędącym państwem członkowskim Europejskiego Obszaru Gospodarczego”.
Zobacz również: Trzaskowski: Nie opuszczam Platformy Obywatelskiej, nigdzie się nie wybieram
TVN prowadzi rozmowy z Krajową Radą Radiofonii i Telewizji w kwestii przedłużenia koncesji.
źródło: stefczyk.info