Wiceszefowa PE nie odpuszcza w temacie Polski i Węgier. Polityk domaga się od Brukseli wdrożenia rygorystycznego postępowania wobec tych krajów. Jaki jest powód tak zdecydowanego posunięcia?
Wiceszefowa PE Katarina Barley jest zdania, że walka z koronawirusem na Węgrzech i w Polsce jest tylko pretekstem władz, by te w dalszym ciągu mogły łamać praworządność, a przede wszystkim demokrację. Unijna urzędniczka nie przebierała w słowach.
— Tam, gdzie rządy państw unijnych, kontynuują prowadzone już przed kryzysem swoje autorytarne zapędy, Komisja Europejska powinna je pozwać do Europejskiego Trybunału Sprawiedliwości za naruszenie traktatów UE — mówiła w wywiadzie dla gazet sieci NRD.
— W niektórych krajach unijnych istnieje obecnie ogromna pokusa, by pod płaszczykiem zwalczania pandemii zapewnić sobie nieograniczone uprawnienia — dodała Barley.
Unijna polityk jeszcze raz podkreśliła, jak istotna jest obrona demokracji.
— Dla przyszłości UE jest decydujące, by walka z pandemią była zgodna z europejskimi wartościami liberalnej demokracji. Jeżeli rządy krajowe to kwestionują, Komisja Europejska musi interweniować jako strażniczka traktatów — powiedziała w wywiadzie dla gazety.
źródło: dorzeczy.pl