Joe Biden to największy kontrkandydat Donalda Trumpa w wyborach prezydenckich USA. Polityk wykorzystał okazję, że aktualny przywódca Stanów Zjednoczonych walczy z zakażeniem koronawirusem i aktywnie kontynuuje kampanię wyborczą.
Kandydat na prezydenta z ramienia Demokratów również przeszedł testy na koronawirusa z racji tego, że kilka dni temu uczestniczył z Trumpem w debacie.
— Z radością informuję, że Jill (żona Bidena) i ja mamy negatywne wyniki testów na Covid-19. Dziękuję wszystkim za pełne troski wiadomości. Mam nadzieję, że to będzie służyło jako przypomnienie o noszeniu maseczek, utrzymywaniu dystansu i myciu rąk — napisał na Twitterze Joe Biden.
Podczas jednego z ostatnich wieców w Karolinie Południowej powiedział coś, co wprawiło publiczność w zdumienie. Widzowie dosłownie zaniemówili, w odpowiedzi na to, co padło z ust 78-latka.
— Jeśli na mnie zagłosujecie, wasze podatki zostaną podniesione, a nie obniżone — wypalił Biden. Reakcja zdemotywowanych amerykanów mówi sama za siebie.
źródło: niezalezna.pl