Papież Franciszek już niedługo może udać się do Kijowa. Tym samym stanie się jednym z tych światowych przywódców, którzy złożą na Ukrainie oficjalną wizytę. O szczegółach podróży opowiedział sekretarz ds. stosunków z państwami w Sekretariacie Stanu Stolicy Apostolskiej, arcybiskup Paul Gallagher.
– Abp Gallagher powiedział, że papież Franciszek, po powrocie w końcu lipca z pielgrzymki apostolskiej do Kanady, omówi ze swoimi pracownikami wizytę w Kijowie. Zapytany, czy misja papieża na Ukrainie mogłaby być rozważana już w sierpniu, Gallagher odpowiedział: „Możliwe, nie wykluczałbym tego” – napisano na portalu L24.lt.
Szef watykańskiej dyplomacji zaznaczył, że podróż duchownego na Ukrainę będzie zależała w dużym stopniu od jego stanu zdrowia. Przypomnijmy, że głowa Kościoła zmaga się z problemami związanymi z kolanem.
Z powodu przewlekłego bólu musi poruszać się na wózku inwalidzkim.
Szef dyplomacji Watykanu ma jednak nadzieję, że papież wkrótce poczuje się na tyle dobrze, że będzie mógł zrealizować swój pomysł podróży na Ukrainę.
Do Kijowa zaprosił go nie tylko prezydent Wołodymyr Zełenski, ale także mer ukraińskiej stolicy Vytalij Klychko.
– Papież jest przekonany, że gdyby mógł odwiedzić, przyniosłoby to pozytywny efekt – powiedział szef dyplomacji Watykanu. Nie jest również tajemnicą, że papież planuje pojechać do Moskwy.
ZOBACZ RÓWNIEŻ: „Mam nadzieję, że zabierzecie 500 plus i 14. emeryturę”. Tusk musiał zareagować na opinię wyborcy [WIDEO]
ZOBACZ RÓWNIEŻ: Elon Musk nie kupi Twittera! Wiemy, dlaczego zrezygnował z transakcji
źródło: ELTA, Polskie Radio 24