Medycy zrzeszeni w „Konfederacji NHS” wystosowali specjalny apel do premiera Johnsona o przywrócenie niektórych obostrzeń i restrykcji.
Władze nie są zbyt chętne na taki scenariusz, jednak nie są pewne, co przyniesie przyszłość.
Do wspomnianego apelu dołączyła Pierwsza Minister Szkocji. Odezwa ta związana jest z pokłosiem zwiększonej liczby wykrywanych przypadków zachorowań na COVID-19. Za wzrost pozytywnych testów odpowiada prawdopodobnie mutacja Omikrona zwana BA.2.
Medycy domagają się powrotu limitów w najbardziej zatłoczonych miejscach, a także obowiązku noszenia maseczek, chociażby w komunikacji zbiorowej.
Administracja Johnsona skomentowała tę sytuację, informując, że na ten moment nie ma żadnych planów reaktywowania obostrzeń.
Nie wykluczono jednak zmian w przyszłości, a sytuacja jest nieustannie monitorowana.
ZOBACZ RÓWNIEŻ: Dziennikarka TVN podzieliła się zaskakującą opinią: „Na Polaków można liczyć, a Niemcy…”
ZOBACZ RÓWNIEŻ: Brytyjski wywiad ostrzega. Oto nowe cele armii Putina
źródło: The Sun