Jak donosi portal Onet, najbliższy czas może okazać się wyjątkowo przełomowy, jeżeli chodzi o relacje Polski ze Stanami Zjednoczonymi, a konkretniej wzmocnienie potencjału obronnego naszego kraju.
Dawno nie było takiej szansy jak teraz. W ciągu ostatniego tygodnia nasz kraj odwiedzili bowiem bądź jeszcze odwiedzą jedni z najważniejszych przedstawicieli amerykańskiej administracji.
Warto przypomnieć, że w sobotę do Polski przybył Antony Blinken, a już w czwartek ugościmy w Warszawie wiceprezydent Kamalę Harris.
— Polska stawiana jest przez Amerykanów za wzór sojuszniczej współpracy na rzecz pomocy Ukrainie i wzmocnienia obrony całego Paktu Północnoatlantyckiego. Niewykluczone, że w najbliższych dniach ma zostać ogłoszona polityczna decyzja o jeszcze większym zaangażowaniu amerykańskich sił na tzw. wschodniej flance NATO, w tym o przekazaniu Polsce amerykańskich myśliwców F-16, które miałyby zastąpić MiG-29, czekające w gotowości na ukraińskich pilotów — informuje Onet.
Wciąż pojawia się także kwestia tarczy antyrakietowej. Dyplomaci z USA są zdania, że jeżeli Stany Zjednoczone zdecydują się na rozmieszczenie w Polsce tzw. tarczy antyrakietowej, to będzie to znaczny przełom, jeśli chodzi o wzajemne relacje obu państw.
— Oficjalnie wizyta polskiego prezydenta może zostać ogłoszona nawet w ciągu najbliższych dni czy to przez wiceprezydent Harris, czy przez samego prezydenta Bidena, jako podkreślenie znaczenia polsko-amerykańskiego sojuszu — dodaje serwis.
źródło: onet.pl