Rosnące ceny gazu są prawdziwym wyzwaniem dla wielu obywateli. Napięta sytuacja prowokuje niemieckich polityków do dawania cennych rad obywatelom. Premier Badenii-Wirtembergii Winfried Kretschmann zalecił Niemcom, by rzadziej się kąpali.
Wywodzący się z partii Zielonych polityk chętnie jeździ elektrycznym samochodem, a na dachu swojego domu ma instalację fotowoltaiczną. W jednym z ostatnich wywiadów mówił, że wodę ogrzewa energią słoneczną.
Na pytanie o oszczędzanie odparł, że najlepiej „ogrzewać jedno pomieszanie”, a codzienny prysznic wcale nie jest koniecznością.
– Flanela jest również użytecznym wynalazkiem – mówił z przekonaniem Kretschmann.
Wspaniałe rady niemieckiego polityka nie spodobały się wszystkim. Parlamentarzysta Jan Korte przyznał, że ludzie, którzy próbują przeżyć z miesiąca na miesiąc, nie chcą słyszeć „cynicznych porad dotyczących oszczędzania energii”.
– Jakże nieskończenie oderwali się bioniemieccy burżuje od tych, którzy od lat musieli oszczędzać każdego dnia. Trudno w to uwierzyć – wyjaśniał.
ZOBACZ RÓWNIEŻ: Kanał wRealu24 znów zbanowany na YouTube! Cenzura trwa
ZOBACZ RÓWNIEŻ: Miedwiediew szaleje i pisze o „wściekłych Polakach”. Wzywa do rewolucji w Europie
źródło: WELT.DE, PORTAL TVP.INFO