Greta Thunberg przybyła 6 grudnia na szczyt klimatyczny w Madrycie. Młoda aktywistka ze Szwecji wzięła potem udział w Młodzieżowym Strajku Klimatycznym w Hiszpanii.
Greta Thunberg zaraz po opuszczeniu jadącego z Lizbony pociągu została przywitana przez tłum reporterów oraz aktywistów na rzecz walki z globalnym ociepleniem. Szesnastoletnia Szwedka w asyście policji oraz personelu bezpieczeństwa ONZ poruszała się do oczekującego na nią auta. W piątkowym marszu na rzecz klimatu wzięły udział tysiące Hiszpanów. Wieczorna manifestacja podkreślała wagę szczytu klimatycznego ONZ COP25.
Władze Hiszpanii otwarcie zanegowały dane organizatorów marszu, według których na ulicach Madrytu znalazło się pół miliona manifestantów. Okazało się, że liczba uczestników była wielokrotnie przesadzona.
— Z naszych szacunków wynika, że w piątkowym marszu uczestniczyło 15 tys. osób — poinformował w komunikacie hiszpański rząd.
Sama Greta Thunberg nie przeszła jednak całej trasy marszu. Manifestacja, której punktem startowym był dworzec Atocha, a zwieńczeniem stacja metra Nuevos Ministerios Thunberg pokonała autem ze względów bezpieczeństwa. Hiszpańska policja poinformowała aktywistkę o potencjalnych zagrożeniach czyhających pośród wielotysięcznego tłumu i zasugerowała jej przebywanie w tym czasie w specjalnym samochodzie.
W swoim przemówieniu przy Nuevos Ministerios Thunberg zapowiedziała, że zmiana w prowadzonej przez światowe rządy polityce klimatycznej „przyjdzie, czy oni tego chcą czy nie”. Zaapelowała też o prowadzenie dalszych działań na rzecz wywierania wpływu na polityków:
— Porzuciliśmy nasz komfort, aby powiedzieć politykom, że muszą ochronić przyszłość naszą oraz kolejnych pokoleń. Ta zmiana przyjdzie, czy oni tego chcą czy nie. Nie mamy bowiem innego wyjścia, a oczekuje tego wiele osób. Musimy działać w tym okresie panującego obecnie kryzysu ekologicznego i klimatycznego — nawoływała na wiecu.
Niestety nie wszystkim podoba się zamieszanie, jakie wywołuje wokół siebie Szwedka. Niektórzy z internautów zwracają uwagę na wykorzystywanie dziewczynki przez lobby klimatyczne.
— Totalny odlot. Ta cała Greta Thunberg to pacynka rekinów wielkiego biznesu, jak się znudzi ściągną rękawiczkę i rzucą ją w kąt — stwierdził jeden z użytkowników Twittera.
— Ten samochód jest Eco jak mniemam? Tektura, którą niosła Greta jest ze sztucznego tworzywa czy z biednego drzewa?… Szajba… — ocenił ktoś inny.
— Totalny odlot — kwituje krótko inna internautka.
Przeczytaj również: Klaudia Jachira o Bożym Narodzeniu: „Jeżeli coś obchodzę, to przesilenie zimowe”
https://twitter.com/polski_piotr/status/1203070959214845952
źródło: TVP Info