Komisja Europejska wszczęła w środę postępowanie o naruszenie prawa UE wobec Niemiec. Chodzi o podważanie prymatu prawa unijnego nad prawem krajowym. Niemiecki Trybunał Konstytucyjny w ubiegłym roku stwierdził, że Europejski Bank Centralny złamał swoje uprawnienia poprzez zakup obligacji krajów strefy euro.
Jak ocenili sędziowie, program skupowania obligacji nie był do końca zgodny z niemiecką konstytucją. Przez dłuższy czas ani tamtejszy rząd, ani Bundestag nie skoncentrowały się na tej sprawie. Niemiecki sąd zaprzeczył wcześniejszemu orzeczeniu Trybunału Sprawiedliwości UE, który zatwierdził tzw. luzowanie ilościowe.
Jednak orzeczenie niemieckiego Trybunału Konstytucyjnego wydanego w maju 2020 r. przywołało obawy KE związane z tym, czy występuje zgodność z prawem Unii Europejskiej.
W środę Komisja Europejska wszczęła procedurę naruszeniową wobec Niemiec „w związku z naruszeniem podstawowych zasad prawa UE, w szczególności zasad autonomii, pierwszeństwa, skuteczności i jednolitego stosowania prawa Unii, a także poszanowania właściwości Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej na mocy art. 267 TFUE (Traktat o funkcjonowaniu Unii Europejskiej — PAP)”.
— W konsekwencji niemiecki sąd pozbawił wyrok Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej jego skutków prawnych w Niemczech, naruszając zasadę pierwszeństwa prawa Unii. Z tego powodu obecnie wszczyna się postępowanie w sprawie uchybienia zobowiązaniom państwa członkowskiego. Postanowieniem z dnia 29 kwietnia 2021 r. niemiecki Trybunał Konstytucyjny oddalił dwa wnioski o nakaz wykonania wyroku z dnia 5 maja 2020 r. Postanowienie niemieckiego Trybunału Konstytucyjnego z dnia 29 kwietnia 2021 r. nie wyeliminowało jednak naruszeń dotyczących zasady pierwszeństwa prawa Unii — poinformowała KE.
Zobacz również: Przez pomyłkę zaszczepił 9-latkę preparatem Pfizera. Lekarz się rozpłakał
Komisja jest zdania, że wyrok niemieckiego TK to „poważny precedens zarówno dla przyszłej praktyki niemieckiego Trybunału Konstytucyjnego, jak i dla sądów najwyższych i konstytucyjnych innych państw członkowskich”.
Niemcom pozostały dwa miesiące na odniesienie się do postawionych przez Komisję zastrzeżeń.
źródło: wpolityce.pl