W Chinach przez dłuższy czas toczyła się dyskusja dotycząca podręcznika do psychologii, w którym homoseksualizm nazwano zaburzeniem psychicznym. Sąd orzekł, że była to jednak opinia akademicka, a nie błąd faktograficzny.
Wyrok sądu negatywnie ocenia społeczność LGBT. Jak podaje dziennik „South China Morning Post”, podręcznik, w którym padło takie określenie, zaskarżyła 24-letnia Ou Jiayong.
„Edukacja Zdrowia Psychicznego dla Studentów” to podręcznik, który opisuje homoseksualizm jako zaburzenie psychiczne. Podobnie określa ubieranie się w odzież niewłaściwą dla swojej płci.
Zobacz także: Policjanci nie chcieli nosić maseczek. Funkcjonariuszy dotkliwie ukarano: „Negowała zasadność w Internecie”
Zdaniem Ou Jiayong podręcznik promuje antynaukowe postawy. Z tego powodu w 2017 zaskarżyła wydawcę książki, domagając się usunięcia tego fragmentu oraz publicznych przeprosin.
Zobacz także: Szybko poszło. Atak USA w Syrii z polecenia Bidena
Sąd pierwszej instancji pozew odrzucił, argumentując to tym, że autorzy podręcznika przedstawili po prostu swoją opinię na temat homoseksualizmu. Kobieta postanowiła się od tej decyzji odwołać. Sąd oddalił jednak apelację Ou Jiayong.
Źródło: NCzas
