Inauguracja Joe Bidena odbiła się szerokim echem w mediach. Na ceremonii nie zabrakło gwiazd muzyki pop takich jak Lady Gaga, jak również wielu znanych artystów oraz wojska. Internauci upatrzyli sobie jednak postać mężczyzny, który przysłużył się całej uroczystości dzięki swojemu zaangażowaniu w pracę. Okazuje się, że uwieczniony na nagraniu pan dezynfekował mównicę po każdym przemówieniu.
Joe Biden został 46. prezydentem Stanów Zjednoczonych. Zdjęcia i nagrania z ceremonii błyskawicznie obiegły świat. Internauci zwrócili jednak uwagę na cichego i niepozornego mężczyznę, którzy odegrał niezapomnianą rolę w trakcie zaprzysiężenia. Został on nazwany „naczelnym odkażaczem”, ponieważ widać było, jak przed każdym z przemówień dokładnie dezynfekuje mównicę.
Zobacz również: Najnowszy sondaż. Hołownia na równi z KO, PSL poza Sejmem
Twarzy mężczyzny, nie dało się jednak zidentyfikować, ze względu na obecność maseczki ochronnej. Trzeba przyznać, że amerykańscy widzowie oglądali przedstawienie z ogromnym zaciekawieniem. Odgłosy starannego wycierania były dokładnie słyszalne przez mikrofony.
Zobacz również: Budka zachwycał się zaprzysiężeniem Bidena. Zgasił go polityk PiS
W sieci pojawiło się wiele komentarzy i pytań mających na celu odgadnąć, kim jest tajemniczy „gość” ceremonii. Ktoś nawet zażartował, że „naczelny odkażacz” inauguracji jest w rzeczywistości osobą odpowiedzialną za dystrybucję szczepionek w USA.
Ile zarabia naczelny odkażacz? Ten facet naprawdę zarabia na swoje utrzymanie – Spytała jedna z internautek.
How much does the Sanitizer in Chief job pay? That guy is really earning his keep
— Valster (@TheValster42) January 20, 2021
The unsung hero of @JoeBiden’s inauguration: the podium sanitizer guy. 👏👏👏👏 #Inauguration2021 #InaugurationDay2021 pic.twitter.com/oFtrszhuzB
— COURIER (@CourierNewsroom) January 20, 2021
źródło: o2.pl