Rząd Słowacji po raz kolejny postanowił zaostrzyć przepisy. Tym razem nowe restrykcje dotyczą wychodzenia z domów w Nitrze oraz okolicznych regionach południa kraju.
Od jutra wyjście do pracy, na spacer czy z dziećmi do szkoły będzie możliwe wyłącznie w przypadku uzyskania negatywnego testu na COVID-19. Tak surowe przepisy mają ograniczyć liczbę zarażeń na Słowacji.
W Nitrze mieszka ponad 160 tysięcy mieszkańców. Od jutra będą oni musieli przyzwyczaić się do kolejnej już „nowej normalności”. Warto jednak zaznaczyć, że mieszkańcy w dalszym ciągu będą mogli opuszczać mieszkania w celu zrobienia zakupów, wizyty lekarskiej lub idąc na przeprowadzenie testu.
Czytaj także: Studenci WUM: „Na liście wciąż są dwa nazwiska, które wstrząsną Polską”
W tym regionie pod koniec następnego tygodnia zostaną również przeprowadzone masowe testy. W późniejszym terminie będą one dwukrotnie powtórzone. W akcji masowych testów pomagać będzie wojsko, policja oraz straż pożarna.
Czytaj także: Wpis żony zmarłego medyka wywołał grozę: „Zmarł z powodu silnej reakcji na szczepionkę przeciwko COVID”
Zdaniem niektórych polityków obecne przepisy zostają rozszerzone, ponieważ państwo zbyt pobłażliwie podeszło do okresu świątecznego. To on miał doprowadzić do wzrostu zakażeń, a w efekcie zmusić rząd do zaostrzenia panujących restrykcji.
Źródło: RMF24