Media obiegła informacja o strzelaninie w centrum Paryża. Policja zatrzymała 69-letniego emeryta. W wyniku zdarzenia zginęły dwie osoby, a cztery zostały ranne.
Świadkowie usłyszeli w 10. dzielnicy Paryża nawet 8 strzałów. Jak ustaliła policja, napastnikiem był 69-latek, którego motywy nie są w tej chwili znane. Okazuje się, że jest to emerytowany maszynista.
Mężczyzna otworzył ogień do ludzi nieopodal ośrodka kurdyjskiego w centrum stolicy Francji przy rue d’Enghien.
– Ludzie wpadli w panikę. Zamknęliśmy się w środku – relacjonował sprzedawca pobliskiego sklepu.
– Ludzie krzyczeli do policji, tam jest, tam jest, wskazując na salon fryzjerski – mówił inny mężczyzna.
Gdyby nie zdecydowana reakcja służb ofiar mogłoby być znacznie więcej. Sprawca strzelaniny był aresztowany już rok temu za atak na obóz imigrantów. Miejsce, w którym padły strzały, znajduje się blisko stacji metra Château d’Eau. .
ZOBACZ RÓWNIEŻ: „Oswajacie się z myślą, że oddacie władzę?”. Dziennikarz zwrócił się do wiceszefa klubu PiS
🔴 EN DIRECT – Fusillade à Paris
— BFMTV (@BFMTV) December 23, 2022
"Il a tiré à l'aveugle dans la rue": un témoin de la fusillade raconte la scène https://t.co/e1ISBvDvK8 pic.twitter.com/93ClmEwhN7
źródło: Twitter / tysol.pl