Oleksandr Mazur, ukraiński żołnierz, którego lepiej kojarzymy jako autora odezwy do „kochanego Pana Jareczka”, opublikował kolejny film.
– Witam drodzy kochani. Potrzebujemy takie rzeczy. Najbardziej potrzebujemy jakiś samochód. Jakiś taki tani, żeby tutaj jechać do Donieck. Potrzebujemy kamizelki kuloodporne, kamizelki taktyczne, plecaki duże wojskowe, potrzebujemy butów – numery od 40 do 45. Apteczki, najbardziej potrzebujemy apteczek. Tu jest k***a masakra z apteczkami. Bo to tu się coraz bardziej ostro robi codziennie – powiedział na nagraniu żołnierz.
Odpowiedź Polaków była błyskawiczna. Jedynie w jeden dzień po publikacji wideo w Warszawie udało się zebrać potrzebny sprzęt. Zabrakło jedynie samochodu.
– Witam Drodzy Kochani. Wczoraj wrzucałem materiał, co potrzebujemy i dużo ludzi się odezwało i jestem bardzo zaskoczony. Zostawiam numer do Andrzeja. Zrobimy zbiórkę w jednym miejscu w Warszawie. On to wszystko poogarnia. Wczorajsza noc była bardzo ciężko. Trochę ciężko było, ale dajemy radę. Bijemy Rusków rampampam – dodał żołnierz na kolejnym materiale.
Zobacz również: Rosyjski terror. Żywcem pogrzebani wpierw wykopali sobie groby
Zobacz również: Najnowszy sondaż. PiS z ogromną przewagą nad KO. Zauważalny wzrost Konfederacji
@o_mazurr #polandtiktok #vojna #polandtiktok #poland🇵🇱 #warszawa #poland🇵🇱_ukraine🇺🇦 ♬ оригінальний звук – Oleksandr Mazur
@o_mazurr #warszawa #poland🇵🇱 #polandtiktok #vojna #poland🇵🇱_ukraine🇺🇦 ♬ оригінальний звук – Oleksandr Mazur
źródło: TikTok