Dmitrij Miedwiediew ostro zareagował na zapowiedzi Zachodu dotyczące nieuznania zaanektowanych przez Rosję ziem na okupowanym terytorium Ukrainy. Skomentował także złożony przez Ukrainę wniosek o natychmiastowe przystąpienie do NATO.
Władimir Putin wygłosił w piątek przemówienie oznajmiając, że dokonał aneksji okupowanych terytoriów na Ukrainie. Chodzi o obwód chersoński, zaporoski, doniecki i ługański.
Temat ten nie pozostał bez odpowiedzi i spotkał się z błyskawiczną reakcją Zachodu. Ten zapowiedział dalsze wspieranie Ukrainy.
– Jeśli Rosja przestanie walczyć, to nastąpi pokój. Jeśli Ukraina przestanie walczyć, to zniknie z mapy Europy, jako niepodległe i suwerenne państwo – powiedział sekretarz generalny NATO Jens Stoltenberg.
Mocna odpowiedź Miedwiediewa
– My świętujemy, a oni mają ciężkie narkotyki, demencję i cynizm. Stoltenberg powiedział: jeśli Ukraina przestanie walczyć, zniknie jako państwo. Co za cyniczny chłopak – jeśli Ukraina nie przestanie walczyć, to znaczna część Ukraińców zniknie – skwitował Miedwiediew.
Rosjanin skomentował również zapowiedzi Wołodymyra Zełenskiego, który złożył wniosek o przystąpienie do NATO w trybie przyśpieszonym.
– Zełenski chce szybko wstąpić do NATO. Świetny pomysł. To po prostu błaganie Sojuszu Północnoatlantyckiego o przyspieszenie rozpoczęcia trzeciej wojny światowej – stwierdził polityk.
źródło: onet.pl / wp.pl