Jak się okazuje, prezydent Rosji Władimir Putin pierwszy raz od rozpoczęcia wojny na Ukrainie ma opuścić swój kraj. Polityk uda się do Turkmenistanu i weźmie udział w rozpoczynającym się 29 czerwca VI Szczycie Kaspijskim. Później poleci na Białoruś, by rozmawiać z Aleksandrem Łukaszenką.
Ostatnia wizyta Putina za granicą miała miejsce na początku lutego, kiedy poleciał do Chin. Wówczas spotkał się z XI Jipingiem i wziął udział w inauguracji igrzysk olimpijskich. Rosyjskie media przekazały, że rosyjski przywódca wybiera się w pierwsze podróże od czasu wojny.
Kremlowski korespondent państwowej stacji telewizyjnej Rossija 1 Paweł Zarubin wyjaśnił, że Władimir Putin w Aszchabadzie weźmie udział w VI Szczycie Kaspijskim. Rozpocznie się on 29 czerwca.
W wydarzeniu wezmą udział między innymi delegacje z Iranu i Azerbejdżanu.
Na tym jeszcze nie koniec. 30 czerwca i 1 lipca Putin uda się na Białoruś, gdzie odwiedzi Grodno. Tam zobaczy się z Aleksandrem Łukaszenką.
Do Moskwy przyleci prezydent Indonezji Jako Widodo, a rozmowa będzie toczyła się wokół szczytu G20. Nie jest pewne, czy rosyjski przywódca będzie uczestniczył w tym wydarzeniu.
ZOBACZ RÓWNIEŻ: Kukiz mocno o Rosjanach: Nie wolno tej stepowej dziczy odpuścić ani na milimetr
ZOBACZ RÓWNIEŻ: Turysta z Poznania udał się do Kołobrzegu. Pokazał zaskakujący paragon
źródło: wp.pl