Nie żyje legenda futbolu. W wieku 82 lat odszedł brazylijski piłkarz Pele, który od dwóch lat zmagał się z chorobą nowotworową.
Sportowiec przebywał w szpitalu Alberta Einsteina w Sao Paulo od miesiąca. Niestety w ostatnich dniach nastąpiło pogorszenie jego stanu zdrowia. Dziennik „Folha de S. Paulo” poinformował, że piłkarz otrzymuje opiekę paliatywną. Członkowie rodziny Pelego w ostatnich dniach przekazali, że spędzają z nim święta w szpitalu.
– Prawie wszyscy. Wesołych Świąt. Wdzięczność, miłość, wspólnota, rodzina. Esencja Świąt. Dziękujemy wszystkim za całą miłość i światło, które przesyłacie – pisała pod koniec grudnia na Instagramie jego córka Kely Nascimento.
Pele jest uważany za jednego z najlepszych piłkarzy w historii. Od prawie dwóch lat zmagał się z rakiem jelita grubego. Rok temu przechodził operację guza okrężnicy.
Piłkarz jest jedynym trzykrotnym mistrzem świata w tej dyscyplinie. Wraz z reprezentacją Brazylii wygrywał w 1958, 1962 i 1970 roku.
A inspiração e o amor marcaram a jornada de Rei Pelé, que faleceu no dia de hoje.
— Pelé (@Pele) December 29, 2022
Amor, amor e amor, para sempre.
.
Inspiration and love marked the journey of King Pelé, who peacefully passed away today.
Love, love and love, forever. pic.twitter.com/CP9syIdL3i
ZOBACZ RÓWNIEŻ: Mentzen w liście zwrócił się do Wolnościowców. „Ostatni raz Was proszę”
źródło: PAP