Były prezydent Donald Trump ogłosił, że wystartuje w wyborach prezydenckich w 2024 roku. Polityk podkreślił, że jego misją będzie „wzięcie się za najbardziej skorumpowane siły, jakie można sobie wyobrazić”. Zarzucił aktualnemu przywódcy USA, że „prowadzi nas na skraj wojny jądrowej”.
– Dziś ogłaszam moją kandydaturę na prezydenta Stanów Zjednoczonych – wyjaśnił Donald Trump, który przybył na konferencję Mar-a-Lago na Florydzie.
Polityk uważa, że Ameryka „upada”, i konieczne będzie „wzięcie się za najbardziej skorumpowane i zakorzenione siły, jakie można sobie wyobrazić”. Donald Trump dodał, że zadanie to nie jest ani dla „polityka”, ani „konwencjonalnego kandydata”.
Były prezydent jest zdania, że Joe Biden kompromituje Stany Zjednoczone. Świadczy o tym również wycofanie się z Afganistanu i sama wojna na Ukrainie. Dodał, że ta nigdy by się nie wydarzyła, gdyby on wciąż był prezydentem.
– Nasi wrogowie mówią o nas z pogardą i śmiechem i drwinami przez te dwa wydarzenia. Ale jest ich dużo więcej. Tylko dzisiaj, rakieta została wysłana, prawdopodobnie przez Rosję, 50 mil w głąb Polski. I ludzie całkowicie oszaleli i nie są szczęśliwi – zaznaczył Trump.
ZOBACZ RÓWNIEŻ: Miedwiediew komentuje incydent w Polsce. „To dowodzi tylko jednego…”
źródło: PAP / wp.wiadomosci
