Prezydent USA Joe Biden zaliczył kolejną kompromitującą wpadkę. Miało to miejsce w czasie wizyty w Hallandale Beach na Florydzie. Przywódca USA pomylił wojnę na Ukrainie z wojną w Iraku i okoliczności śmierci własnego syna.
W pewnej chwili Joe Biden pomylił wojnę na Ukrainie z wojną w Iraku.
– Mówią o inflacji… inflacja jest obecnie problemem ogólnoświatowym z powodu wojny w Iraku, cen ropy i tego, co robi Rosja… przepraszam, wojna w Ukrainie – podkreślił polityk.
Kiedy zorientował się w swojej pomyłce, szybko zaliczył drugą.
– Myślę o Iraku, bo tam zginął mój syn – stwierdził prezydent.
Beau Biden, służył w Iraku, jednak w 2009 roku. Nie poległ na wojnie, a zmarł na raka mózgu w 2015 roku.
ZOBACZ RÓWNIEŻ: Putin ciężko chory? Pojawiły się nowe doniesienia
NEW – Biden: „Inflation is a worldwide problem right now because of a war in Iraq… excuse me, the war in Ukraine. I’m thinking about Iraq because that’s where my son died.” pic.twitter.com/G2QeYUqdHN
— Disclose.tv (@disclosetv) November 1, 2022
źródło: Twitter / Polsat News