Rozgrywki EURO 2020 wciąż dostarczają nam ogromnych emocji. Włosi pokonali Anglię po rzutach karnych i po ponad 50 latach zdobyli trofeum Mistrzów Europy.
Przed dogrywką na Wembley doszło jednak do zaskakującej sytuacji. Jeden z kibiców dostał się na boisko, a służby porządkowe nie były w stanie go złapać. Do internetu trafiło nagranie z całego incydentu.
Finałowy mecz EURO 2020 zakończył się remisem Włochów z Anglią 1:1. O tym wyniku zadecydowała seria rzutów karnych, którą podopieczni Roberto Manciniego zwyciężyli 3:2. Włosi tym samym odzyskali tytuł Mistrzów Europy aż po 50 latach.
Bramkarze obu drużyn okazali się bohaterami „jedenastek” — Jordan Pickford i Gianluigi Donnarumma obronili po dwa rzuty karne. Docelowo Włoch poprowadził swoją drużynę do sukcesu.
Podczas samego meczu wydarzył się niecodzienny incydent. Pod koniec drugiej połowy rozgrywek zostały one przerwane. Na ekranie zobaczyliśmy, jak piłkarze śledzą tajemnicze wydarzenie.
Komentatorzy wyjaśnili, że na boisko wtargnął jeden z kibiców i sprawił problemy ochronie. Mężczyzna przez kilkadziesiąt sekund biegał po boisku i nikt nie mógł go powstrzymać.
— Goni go czterech porządkowych i dopiero teraz udaje się go złapać — relacjonował Mateusz Borek na antenie TVP Sport.
Zobacz również: Awantura w Sejmie. Poseł Konfederacji zarzucił Gill-Piątek hipokryzję [WIDEO]
Pitch invader 🏃♂️ #ENG v #ITA #EURO2020 #Euro2020Final @SonySportsIndia pic.twitter.com/uKixJNFIge
— Eisha Acton (@eisha_acton_) July 11, 2021
źródło: wmeritum.pl, youtube.com