W pobliżu lotniska w mieście Pokhara doszło do katastrofy samolotu pasażerskiego nepalskich linii Yeti Airlines. Podróżowały nim 72 osoby. Jeden z pasażerów sfilmował lądowanie maszyny i nagrał zdarzenie.
Aktualnie władze Nepalu przeprowadzają śledztwo, które ma wyjaśnić okoliczności dramatu. Do tej pory potwierdzono śmierć 67 osób. Na pokładzie znajdowali się również cudzoziemcy: Australijczyk, Francuz, Argentyńczyk, pięciu Indusów, czterech Rosjan, Irlandczyk, a także dwie osoby z Korei Południowej.
Wypadek ten był bardzo poważny. Zapalił się bowiem wrak samolotu, a wydobyte ciała były zwęglone. Do akcji ratunkowej włączyła się policja, wojsko i straż pożarna.
Wiadomo, że do katastrofy doszło w momencie, kiedy samolot miał już lądować. Nieznana jest jednak bezpośrednia przyczyna tragedii.
ZOBACZ RÓWNIEŻ: Siedlce. Atak nożownika pod galerią. Jest nagranie z zajścia [WIDEO]
Uno de los pasajeros estaba transmitiendo en vivo el despegue. No lo puedo creer #NepalPlaneCrash pic.twitter.com/0e1Xv8Pvsn
— Patricio Bruno ⭐️⭐️⭐️ (@patriciobruno) January 15, 2023
źródło: Twitter